25 marca 2010

Verdejo


Szczep Verdejo z jakiejkolwiek winiarni zawsze dostarcza mi aromatów tropiku. Jest tak bardzo egzotycznie owocowy-mango, papapaja, marakuja, brzoskwinie, morele i ananas. Jest lekki, sorbetowy, uwielbiamy go, kiedy jest bardzo mocno schłodzony, prawie 'zmrożony' (jak dla mnie 8C to maksimum). Pasuje do większości moich potraw (lubię go tak bardzo, że pasuje mi do wszystkiego :). Bardzo polecam wino Badajo z tego to szczepu, a dostępne w winiarniach "la vinoteque". A zatem "na zdrowie"!.
P.S. Już prawie kolejny weekend!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz